19 kwietnia 2023 r. na Uniwersytecie Zielonogórskim odbyła się polsko-niemiecka konferencja pt. "GREEN DEAL TRANSGRANICZNIE". Organizatorami tego wydarzenia była Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa, IHK Ostbrandenburg oraz Uniwersytet Zielonogórski. Było to spotkanie przedstawicieli firm polskich i niemieckich działających w tematyce ochrony środowiska, zielonej energii i elektromobilności ze środowiskiem naukowym oraz studentami i młodzieżą z ponadpodstawowych szkół technicznych.
Konferencja zrealizowana została w ramach wspólnego projektu transgranicznego - Wspólnie podjęliśmy ten temat, ponieważ uważamy, że jest niezwykle ważny dla rozwoju gospodarczego i dla przyszłości naszych przedsiębiorców z obydwu stron granicy. A bliskość nauki i biznesu jest niewątpliwie jedyną drogą - nauka wytycza nam kierunki, a biznes je wdraża. Jest to związek nierozerwalny, i to wiemy już na pewno. Integralną częścią spotkania nauki i biznesu było spotkanie z młodzieżą, co bardzo cenimy sobie w naszej współpracy, bo to znaczy, że nasza edukacja schodzi kolejny poziom niżej. Zarówno uczelnia, jak i przedsiębiorcy mają szansę poinformować uczniów szkół technicznych o tym, jaka czeka ich przyszłość i jakie zawody w przyszłości będą mogli wybierać. – powiedziała Agnieszka Beszczyńska, dyrektor ds. edukacji i zarządzania majątkiem Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Organizacja takich konferencji jest bardzo istotna i to nie tylko z punktu widzenia współpracy międzynarodowej, ale przede wszystkim wspólnych problemów jakie dotykają przedsiębiorców po obydwu stronach granicy. - Mamy do czynienia z wieloma problemami. Jednym z nich są nowe zasoby energetyczne, które spełniają kryteria „energii zielonej”. Mówimy tutaj o „zielonym” wodorze, ale jego produkcja wiąże się z ogromnymi nakładami finansowymi, dużymi nakładami organizacyjnymi i przede wszystkim brakiem kompetentnej kadry. Z tym wiąże się też kolejny problem - brak wyszkolonej kadry. Nie ma na razie kształcenia w zakresie wykorzystania wodoru i jego przetwarzania. Przedstawiciel niemieckiej firmy z Eisenhuttenstadt stwierdził podczas swojego wystąpienia, że nie mogą kształcić kadry na potrzeby swojej firmy, bo nie ma ekspertów, którzy mogliby się takim szkoleniem zająć. A wykorzystanie wodoru byłoby optymalnym rozwiązaniem jeżeli chodzi o „zieloną energię”. – powiedział prof. Andrzej Pieczyński, prorektor ds. rozwoju Uniwersytetu Zielonogórskiego. – W Polsce nastąpiło już - nazwijmy to przebudzenie - i zaczęły powstawać klastry wodorowe, np. Dolnośląski Klaster Wodorowy czy Lubuski Klaster Wodorowy, w którego utworzenie bardzo zaangażowała się Agencja Rozwoju Regionalnego. Świadomość więc istnieje, tylko żeby tę świadomość przekuć na efekty, trzeba jeszcze bardziej się zorganizować i znaleźć środki. Na przykład Niemcy przeznaczyli na ten cel ok. 3 mld euro z funduszy federalnych na prace nad rozwojem infrastruktury paliwa wodorowego. – dodał prof. A. Pieczyński.
Uczestnicy konferencji poruszyli wiele innych tematów. Najbardziej ożywioną dyskusję wywołał temat monitorowania środowiska z punktu widzenia dwutlenku węgla. - Zgodnie z wprowadzoną 5 stycznia br. dyrektywą dotyczącą śladu węglowego wszystkie duże przedsiębiorstwa, i m.in. uczelnia również, będą niestety zobligowane do konkretnych działań. Mówię niestety, bo będzie to duży wysiłek organizacyjny i ludzki, żeby monitorować i raportować ślad węglowy, a UE stwierdziła, że jednym z mechanizmów rozliczania środków, o które aplikowano w perspektywie finansowej 2021/2027 będą również te raporty. To znaczy, że firmy, które się do tego nie dostosują i nie będą spełniały kryterium „czystej energii”, nie będą mogły aplikować o środki unijne. – powiedział prof. Andrzej Pieczyński.
Uniwersytet Zielonogórski jest zainteresowany, aby takie lub podobne spotkania odbywały się częściej. Na współpracę w tym zakresie otwarte są także Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa i IHK Ostbrandenburg. Już w maju odbędą się kolejne warsztaty, których tematem będzie Łużycka Sieć Wodorowa, a być może uda się też dołączyć Lubuski Klaster Wodorowy. Uniwersytet zaproponował, aby warsztaty zorganizować w Parku Naukowo-Technologicznym w Nowym Kisielinie.
--
Zdjęcia: K. Adamczewski