7 listopada 2016 r.
Po raz kolejny studenci filologii rosyjskiej oraz komunikacji biznesowej w języku rosyjskim wraz z opiekunem, dr hab. Małgorzatą Łuczyk, prof. UZ spędzili pełen niezapomnianych wrażeń tydzień w partnerskim mieście na Białorusi. Od 2 do 9 października br. w ramach wymiany studenckiej przebywali w Witebsku. Poniżej zamieszczamy relację z wyjazdu, której autorką jest Aleksandra Lubańska, studentka III roku komunikacji biznesowej w języku rosyjskim.
Spotkanie integracyjne z władzami Witebskiego Państwowego Uniwersytetu im. Piotra Maszerowa odbyło się drugiego dnia naszego pobytu w mieście Marca Chagalla. Mieliśmy wtedy okazję zwiedzić budynek miejscowej uczelni oraz poznać białoruskich studentów. Niektóre twarze były nam już znane z poprzednich wymian. Okazało się, że przyjaźnie, które się wtedy zawiązały, przetrwały do dziś. Dzięki starym i nowym przyjaciołom mogliśmy podszkolić język rosyjski, a to był przecież główny cel wyjazdu.
Kolejną atrakcją była wystawa prac studentów architektury. Niemniej interesujące były zajęcia z języka białoruskiego, literatury, a także nauki języka polskiego jako obcego, w których mogliśmy wziąć udział.
Nie przegapiliśmy także okazji wyjazdu do Mińska. Pomimo deszczowej pogody wycieczka do stolicy Białorusi była pełna wrażeń. Zwiedziliśmy tam monumentalną, przepiękną 22. piętrową Bibliotekę Narodową. Z tarasu widokowego podziwialiśmy panoramę miasta. Największą atrakcją była jednak podróż pociągiem sypialnianym, gdzie za niewielką opłatą pani konduktor przygotowywała prawdziwą herbatę z samowara.
Byliśmy ponadto w oryginalnej rosyjskiej łaźni, gdzie poczuliśmy atmosferę dawnych czasów. Spróbowaliśmy także tradycyjnych potraw białoruskich. Przygodom nie było końca. Ogromną niespodziankę sprawiły nam studentki z Petersburga, które gościliśmy wiosną tego roku w Zielonej Górze. Dziewczyny nie mogły odpuścić tak dobrej okazji, aby się z nami nie zobaczyć. Dlatego dziewięciogodzinna podróż autokarem z Petersburga do Witebska nie stanowiła dla nich problemu.
Z wyjazdu przywieźliśmy ze sobą wiele pamiątek, ale też ogromny bagaż doświadczeń. Teraz z utęsknieniem czekamy na rewizytę nowych przyjaciół z Białorusi, którzy przyjadą do nas 27 listopada br.
7 listopada 2016 r.
Po raz kolejny studenci filologii rosyjskiej oraz komunikacji biznesowej w języku rosyjskim wraz z opiekunem, dr hab. Małgorzatą Łuczyk, prof. UZ spędzili pełen niezapomnianych wrażeń tydzień w partnerskim mieście na Białorusi. Od 2 do 9 października br. w ramach wymiany studenckiej przebywali w Witebsku. Poniżej zamieszczamy relację z wyjazdu, której autorką jest Aleksandra Lubańska, studentka III roku komunikacji biznesowej w języku rosyjskim.
Spotkanie integracyjne z władzami Witebskiego Państwowego Uniwersytetu im. Piotra Maszerowa odbyło się drugiego dnia naszego pobytu w mieście Marca Chagalla. Mieliśmy wtedy okazję zwiedzić budynek miejscowej uczelni oraz poznać białoruskich studentów. Niektóre twarze były nam już znane z poprzednich wymian. Okazało się, że przyjaźnie, które się wtedy zawiązały, przetrwały do dziś. Dzięki starym i nowym przyjaciołom mogliśmy podszkolić język rosyjski, a to był przecież główny cel wyjazdu.
Kolejną atrakcją była wystawa prac studentów architektury. Niemniej interesujące były zajęcia z języka białoruskiego, literatury, a także nauki języka polskiego jako obcego, w których mogliśmy wziąć udział.
Nie przegapiliśmy także okazji wyjazdu do Mińska. Pomimo deszczowej pogody wycieczka do stolicy Białorusi była pełna wrażeń. Zwiedziliśmy tam monumentalną, przepiękną 22. piętrową Bibliotekę Narodową. Z tarasu widokowego podziwialiśmy panoramę miasta. Największą atrakcją była jednak podróż pociągiem sypialnianym, gdzie za niewielką opłatą pani konduktor przygotowywała prawdziwą herbatę z samowara.
Byliśmy ponadto w oryginalnej rosyjskiej łaźni, gdzie poczuliśmy atmosferę dawnych czasów. Spróbowaliśmy także tradycyjnych potraw białoruskich. Przygodom nie było końca. Ogromną niespodziankę sprawiły nam studentki z Petersburga, które gościliśmy wiosną tego roku w Zielonej Górze. Dziewczyny nie mogły odpuścić tak dobrej okazji, aby się z nami nie zobaczyć. Dlatego dziewięciogodzinna podróż autokarem z Petersburga do Witebska nie stanowiła dla nich problemu.
Z wyjazdu przywieźliśmy ze sobą wiele pamiątek, ale też ogromny bagaż doświadczeń. Teraz z utęsknieniem czekamy na rewizytę nowych przyjaciół z Białorusi, którzy przyjadą do nas 27 listopada br.