8 czerwca 2016 r.
Dziś, to jest w środę 8 czerwca 2016 r. Rzecznik Spraw Obywatelskich dr Adam Bodnar spotkał się na Uniwersytecie Zielonogórskim z przedstawicielami organizacji pozarządowych i mieszkańcami miasta, w ramach spotkań regionalnych, które odbywa jeżdżąc po Polsce.
Formuła spotkania – pytanie – odpowiedź bardzo odpowiadała obu stronom. Pierwsze dotyczyło stanu wdrażania przez polski rząd konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Czy ta konwencja nie zostanie wypowiedziana przez obecne władze? „Mam wrażenie, że konwencja nie będzie wypowiedziana – odpowiedział dr A. Bodnar. Do sporu z Unią Europejską Polska nie będzie dorzucała kolejnych konfliktów”.
Postawiono także kwestię niezawisłości sędziowskiej wobec planowanych zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. „Trwa paraliż Trybunału Konstytucyjnego. Wczoraj zostało podjęte 3. orzeczenie o niezgodności ustawy z Konstytucją – powiedział A. Bodnar. Czy rząd będzie je respektował? Zapewne wyznaje zasadę, skoro nikt nas nie może skontrolować, to możemy sobie pozwolić na więcej”.
Kolejnym dużym problemem, który został zgłoszony była wzrastająca fala nienawiści na różnych polach. Kryzys migracyjny wywołał u części Polaków niechęć do ludzi o innym kolorze skóry, czego dowodem są narastające akty agresji wobec obcokrajowców. Rośnie także hejt w sieci, szczególnie wśród nastolatków. Konflikty pomiędzy uczniami ze szkoły są przenoszone na portale społecznościowe. Skutki tych sytuacji ponosi jednak szkoła. Ponieważ poszkodowani uczniowie, znieważeni w sieci zgłaszają swoim wychowawcom ten fakt i od szkoły oczekują wyciągnięcia konsekwencji wobec osób dopuszczających się znieważenia. (Ten problem zatacza coraz szersze kręgi, dlatego Biuro RzPO włączyło się w przygotowanie kampanii edukacyjnej na rzecz zwalczania nienawiści w internecie.) Tymczasem nauczyciele, którzy podczas lekcji uczą tolerancji wobec inności i przeciwstawiania się nienawiści w sieci, ponoszą konsekwencje swoich postaw.
Zdaniem RzPO to nie w niedoskonałym prawie tkwią problemy, lecz w sferze społecznej. W życiu publicznym bowiem narasta agresja i ksenofobia, stąd takie zachowania przejawia coraz więcej osób, zwykłych obywateli. Wiek, niepełnosprawność, orientacja seksualna czy tożsamość płciowa nie powinny być powodem wykluczenia społecznego bądź braku tolerancji.
Jednym z uczestników spotkania był 15-letni Tymon, uczeń II klasy Gimnazjum nr 1 w Zielonej Górze, który jest … "klientem" Rzecznika Praw Obywatelskich. Jego historia jest niezwykle oryginalna. W październiku 2015 r. Tymon zwrócił się do NASKu (Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, która prowadzi krajowy rejestr domen – dopisek mój – et) z prośbą o scan umowy zawartej pomiędzy NASK a Agorą S.A. dotyczącej sprzedaży Agorze domen – polska.pl i poland.pl, czyli złożył wniosek o dostęp do informacji publicznej. NASK odmówił, ponieważ Tymon jest niepełnoletni. W lutym br. Tymon złożył zażalenie na tę odmowę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i w tym działaniu wspiera go RzPO. Zdaniem Tymona prawo do informacji jest następstwem prawa do wiedzy i nie można odmówić tego prawa osobie tylko dlatego, że nie ma ukończonych 18. lat. Podobnie osoby niepełnoletnie nie mogą samodzielnie (bez osób dorosłych) zakładać stowarzyszeń bądź odmawia się im prawa do zgromadzeń. Zdaniem Tymona dorośli dużo mówią o konwencji praw dziecka, ale kiedy przychodzi do konkretów, to dzieci i młodzież są obywatelami drugiej kategorii. Zdaniem polskiego Ombudsmana mamy problem z solidarnością międzypokoleniową.
Kolejne poruszane podczas debaty kwestie dotyczyły troski o dzieci dotknięte rozstaniem rodziców, kiedy stają się argumentem przetargowym podczas rozwodu, regulowaniu alimentów, etc.
8 czerwca 2016 r.
Dziś, to jest w środę 8 czerwca 2016 r. Rzecznik Spraw Obywatelskich dr Adam Bodnar spotkał się na Uniwersytecie Zielonogórskim z przedstawicielami organizacji pozarządowych i mieszkańcami miasta, w ramach spotkań regionalnych, które odbywa jeżdżąc po Polsce.
Formuła spotkania – pytanie – odpowiedź bardzo odpowiadała obu stronom. Pierwsze dotyczyło stanu wdrażania przez polski rząd konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Czy ta konwencja nie zostanie wypowiedziana przez obecne władze? „Mam wrażenie, że konwencja nie będzie wypowiedziana – odpowiedział dr A. Bodnar. Do sporu z Unią Europejską Polska nie będzie dorzucała kolejnych konfliktów”.
Postawiono także kwestię niezawisłości sędziowskiej wobec planowanych zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. „Trwa paraliż Trybunału Konstytucyjnego. Wczoraj zostało podjęte 3. orzeczenie o niezgodności ustawy z Konstytucją – powiedział A. Bodnar. Czy rząd będzie je respektował? Zapewne wyznaje zasadę, skoro nikt nas nie może skontrolować, to możemy sobie pozwolić na więcej”.
Kolejnym dużym problemem, który został zgłoszony była wzrastająca fala nienawiści na różnych polach. Kryzys migracyjny wywołał u części Polaków niechęć do ludzi o innym kolorze skóry, czego dowodem są narastające akty agresji wobec obcokrajowców. Rośnie także hejt w sieci, szczególnie wśród nastolatków. Konflikty pomiędzy uczniami ze szkoły są przenoszone na portale społecznościowe. Skutki tych sytuacji ponosi jednak szkoła. Ponieważ poszkodowani uczniowie, znieważeni w sieci zgłaszają swoim wychowawcom ten fakt i od szkoły oczekują wyciągnięcia konsekwencji wobec osób dopuszczających się znieważenia. (Ten problem zatacza coraz szersze kręgi, dlatego Biuro RzPO włączyło się w przygotowanie kampanii edukacyjnej na rzecz zwalczania nienawiści w internecie.) Tymczasem nauczyciele, którzy podczas lekcji uczą tolerancji wobec inności i przeciwstawiania się nienawiści w sieci, ponoszą konsekwencje swoich postaw.
Zdaniem RzPO to nie w niedoskonałym prawie tkwią problemy, lecz w sferze społecznej. W życiu publicznym bowiem narasta agresja i ksenofobia, stąd takie zachowania przejawia coraz więcej osób, zwykłych obywateli. Wiek, niepełnosprawność, orientacja seksualna czy tożsamość płciowa nie powinny być powodem wykluczenia społecznego bądź braku tolerancji.
Jednym z uczestników spotkania był 15-letni Tymon, uczeń II klasy Gimnazjum nr 1 w Zielonej Górze, który jest … "klientem" Rzecznika Praw Obywatelskich. Jego historia jest niezwykle oryginalna. W październiku 2015 r. Tymon zwrócił się do NASKu (Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, która prowadzi krajowy rejestr domen – dopisek mój – et) z prośbą o scan umowy zawartej pomiędzy NASK a Agorą S.A. dotyczącej sprzedaży Agorze domen – polska.pl i poland.pl, czyli złożył wniosek o dostęp do informacji publicznej. NASK odmówił, ponieważ Tymon jest niepełnoletni. W lutym br. Tymon złożył zażalenie na tę odmowę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i w tym działaniu wspiera go RzPO. Zdaniem Tymona prawo do informacji jest następstwem prawa do wiedzy i nie można odmówić tego prawa osobie tylko dlatego, że nie ma ukończonych 18. lat. Podobnie osoby niepełnoletnie nie mogą samodzielnie (bez osób dorosłych) zakładać stowarzyszeń bądź odmawia się im prawa do zgromadzeń. Zdaniem Tymona dorośli dużo mówią o konwencji praw dziecka, ale kiedy przychodzi do konkretów, to dzieci i młodzież są obywatelami drugiej kategorii. Zdaniem polskiego Ombudsmana mamy problem z solidarnością międzypokoleniową.
Kolejne poruszane podczas debaty kwestie dotyczyły troski o dzieci dotknięte rozstaniem rodziców, kiedy stają się argumentem przetargowym podczas rozwodu, regulowaniu alimentów, etc.
Po czym Rzecznik Praw Obywatelskich wziął udział w uroczystości podpisania listu intencyjnego „Partnerstwo dla Wolontariatu” jako wsparcia idei utworzenia sieci poradni młodzieżowych w Lubuskiem.
Z tą inicjatywą wyszła Marszałek Województwa Lubuskiego Elżbieta Anna Polak, która stwierdziła, że w naszym województwie jest bardzo wysoki wskaźnik samobójstw wśród dzieci i młodzieży. Dlatego należy organizować miejsca, w których młodzi ludzie w trudnym momencie życia będą mogli uzyskać wsparcie psychologa, psychiatry, prawnika i innych osób. Honorowy patronat nad tą ideą objęli Rzecznik Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar i Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak.
Odnosząc się do tej propozycji A. Bodnar powiedział: „Brakuje inicjatyw, by różne instytucje ze sobą rozmawiały. Ważnym aspektem wolontariatu jest fakt, że ludzie chcą się angażować, ale nie mają oferty, dokąd pójść. Jeśli ta idea sprawdzi się w województwie lubuskim, to będzie ją można przenieść do innych województw."
Wśród sygnatariuszy „Partnerstwa dla Wolontariatu” znaleźli się: Elżbieta Anna Polak - Marszałek Województwa Lubuskiego; JE bp Tadeusz Lityński - Biskup Zielonogórsko-Gorzowski; Artur Doliński - komendant Chorągwi Ziemi Lubuskiej ZHP; prof. dr hab. inż. Tadeusz Kuczyński - rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego; dr n. med. Mariusz Witczak - prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Zielonej Górze; lek. med. Krystyna Matecka Ryngier - konsultant wojewódzki w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży województwa lubuskiego; Michał Piętosa - prezes Europejskiego Centrum Wolontariatu; Wadim Tyszkiewicz - prezydent Nowej Soli, prezes Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego; Marek Lewandowski - dyrektor hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wlkp.; Zofia Banaszak - prezes Zielonogórskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku; Danuta Krojcig - sekretarz Ośrodka Integracji Społecznej w Zielonej Górze, Dom Seniora - hospicjum przy parafii p.w. św. Józefa Oblubieńca w Zielonej Górze; Jakub Piosik - dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Zielonej Górze; Iwona Szablewska - dyrektor Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej Ośrodka Regionalnego w Zielonej Górze.
Po czym z udziałem RzPO odbyła się debata na temat „Prawo do ochrony zdrowia w świetle art. 68 Konstytucji RP”.
Fot. Kazimierz Adamczewski
Po czym Rzecznik Praw Obywatelskich wziął udział w uroczystości podpisania listu intencyjnego „Partnerstwo dla Wolontariatu” jako wsparcia idei utworzenia sieci poradni młodzieżowych w Lubuskiem.
Z tą inicjatywą wyszła Marszałek Województwa Lubuskiego Elżbieta Anna Polak, która stwierdziła, że w naszym województwie jest bardzo wysoki wskaźnik samobójstw wśród dzieci i młodzieży. Dlatego należy organizować miejsca, w których młodzi ludzie w trudnym momencie życia będą mogli uzyskać wsparcie psychologa, psychiatry, prawnika i innych osób. Honorowy patronat nad tą ideą objęli Rzecznik Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar i Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak.
Odnosząc się do tej propozycji A. Bodnar powiedział: „Brakuje inicjatyw, by różne instytucje ze sobą rozmawiały. Ważnym aspektem wolontariatu jest fakt, że ludzie chcą się angażować, ale nie mają oferty, dokąd pójść. Jeśli ta idea sprawdzi się w województwie lubuskim, to będzie ją można przenieść do innych województw."
Wśród sygnatariuszy „Partnerstwa dla Wolontariatu” znaleźli się: Elżbieta Anna Polak - Marszałek Województwa Lubuskiego; JE bp Tadeusz Lityński - Biskup Zielonogórsko-Gorzowski; Artur Doliński - komendant Chorągwi Ziemi Lubuskiej ZHP; prof. dr hab. inż. Tadeusz Kuczyński - rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego; dr n. med. Mariusz Witczak - prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Zielonej Górze; lek. med. Krystyna Matecka Ryngier - konsultant wojewódzki w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży województwa lubuskiego; Michał Piętosa - prezes Europejskiego Centrum Wolontariatu; Wadim Tyszkiewicz - prezydent Nowej Soli, prezes Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego; Marek Lewandowski - dyrektor hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wlkp.; Zofia Banaszak - prezes Zielonogórskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku; Danuta Krojcig - sekretarz Ośrodka Integracji Społecznej w Zielonej Górze, Dom Seniora - hospicjum przy parafii p.w. św. Józefa Oblubieńca w Zielonej Górze; Jakub Piosik - dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Zielonej Górze; Iwona Szablewska - dyrektor Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej Ośrodka Regionalnego w Zielonej Górze.
Po czym z udziałem RzPO odbyła się debata na temat „Prawo do ochrony zdrowia w świetle art. 68 Konstytucji RP”.
Fot. Kazimierz Adamczewski